powrot:)


Autor: unsafe
09 sierpnia 2006, 00:12

No i wrocilismy :) Pogoda zbyt ciekawa nie byla - to prawda, ale klimat imprez,zabaw,wyglupow,piasku we wlosach,gorzkawych trunkow - przedni :) Wrocilismy wczoraj jakos po 23, bo chlopakom zabraklo kasy na pozostanie dluzej;P WSZYSTKO przejedli i przechlali. No,ale naprawde bylo przesmiesznie!:D Cala sobote lalo,a my mieszkalismy sobie w namiotach.. wiec nie zdziwil nas widok dryfujacych po kaluzach naszych komorek, aparatow i innych elektronicznych sprzetow:> Przemoklo wszystko wlacznie z nami;D Wlaczylismy ogrzewanie w samochodach, wpakowalismy sie tam wszyscy razem z ciuchami i innymi mokrymi przedmiotami i tak je sobie tam suszylismy;) Chlopacy smiali sie z poczatku, kiedy zobaczyli ilosc moich rzeczy, ktore probowalam upchnac do samochodu zanim jeszcze wyruszlismy nad morze;) ..a potem wszystko ode mnie pozyczali,bo pozapominali mydel,past,recznikow..:) Ehh..chlopy! A wiec..kapalismy sie w morzu przy gigantycznych falach i wietrze, skakalismy w nocy na trampolinach, biegalismy przy swietle ksiezyca po plazy, bawilismy sie w namiotach Bosmana, pilismy Bosmana;), wracalismy do swoich namiotow o 4 lub 6 rano, spalismy do 11:) Przytylam z 3 kg, bo chlonelismy kebaby,hamburgerty,hot dogi, pizze,ryby,lody,gofry,frytki i inne w OGROMNYCH ilosciach. Nigdy chyba tyle nie zjadlam;P Jednym slowem - bylo naprawde ekstra. Mam nadzieje,ze niedlugo uda mi sie zamiescic tu troche fotek. A teraz ide do lozeczka poczytac troche ksiazke:) Ostatnio nastawilam sie na Terakowska i czytam pokolei wszystkie jej ksiazki:] Pozdrawiam Was wszystkich :*

 

zle_mi-sie_sni
09 sierpnia 2006
super:)
karotka
09 sierpnia 2006
3kg? pfii;p;p ja zawsze nad morzem rano/wieczor non stop 24 h jem wszelkie gofry z bita smietana:d a z Twojej opowiesci wynika ze bylo prze super, nastepnym razem wezcie mnie ze soba:)
09 sierpnia 2006
jaaa noo.. ale fajnie! :P
Tobie te 3kg nie zaszkodza! :P
fajno tak! :D
najwazniejsze,ze sie udalo!:)
i czekam na fotki!:)
09 sierpnia 2006
Wesoło, wesoło :D Tylko duuuużo tych zjęć poproszę!:)
09 sierpnia 2006
No to super! Musze przyznać że troche zazdroszcze - też by mi sie przydał taki wypad.
09 sierpnia 2006
Od razu lepiej.
09 sierpnia 2006
Nie ma to jak udane wakacje! Pozdrawiam:)
09 sierpnia 2006
mam nadzieję, że jak w rezultacie mój wyjazd wypali, to też się będę bawić tak jak Ty! ;) z niecierpliwością czekam na foty :)
09 sierpnia 2006
o jak to dobrze takie cosik poczytac!!!!
09 sierpnia 2006
widze, ze wyjazd bardzo, bardzo udany :) ciesze sie! od razu przypomnialo mi sie tez jak to ja tak balowalam w lipcu nad morzem :)
dobranoc :*

Dodaj komentarz