Najnowsze wpisy, strona 5


Sylwester;]
Autor: unsafe
03 stycznia 2007, 02:13

Sylwester był jak najbardziej udany. Wojtuś wszystko pięknie przygotował i nie pozwolił sobie pomagać. A potem przez całą noc nie odstępował mojej osoby na krok:) Impreza bardzo kameralna (22 osobowa;)), ale myślę, że wszyscy bawili się równie dobrze jak ja:) Każdy coś dobrego przygotował..naprawdę,menu full wypas;P na ciepło:krokiety,barszcz,kurczak,nugetsy;przystawki:koreczki,kanapki,4 rodzaje sałatek,różnego rodzaju śledziki i wiele,wiele innych - PYCHOTA... a ile jeszcze zostało następnego dnia! O północy wyszliśmy przed budynek i chłopcy zajęli się petardami.. a mieliśmy ich mnóstwo (petard rzecz jasna). Próbowałam zrobić jakieś zdjęcia, ale niestety.. w poniedziałek okazało się, że narobiłam pełno ujęć czystego nieba;P no cóż.. spóźniony refleks po alkoholu;P 


S, S, M, G, ja, W:*


nie pytajcie skąd ta mina.. ;P


A tak się bawiliśmy:)  [ Widać mi cycka!!!!!! ]


A to jedyne, w miare udane zdjęcie na dworze.. :P


Testuję najtańszego szampana na świecie xD


muaaa


00:00 


z jakąś napotkaną po 00:00 rodziną xD


:)


..i my   ( z jakimiś dziwnymi minami:> )

A mój starszy brat był wczoraj na drugich urodzinach swojego chrześniaczka i nie mogłam się oprzeć by nie umieśnić tutaj ich wspólnego zdjęcia.. :D 


Buźka wszystkim!:*

posumowując:
Autor: unsafe
31 grudnia 2006, 01:06

A wiec tak..
~ Sylwester organizuje moj W. Wynajmuje lokal i zabawia gości rozumie się - więc za wiele się Nim raczej nie naciesze.. nie mówiąc już o tym, że to nasza 2 rocznica.. :
~ na imprezie będzie M. ze swoją Wiecznie-smutną-dziewczyną [tak dla wyjaśnienia - to był mój pierwszy chłopak, z którym byłam 2 lata, a teraz On zachowuje się tak, jakby mnie w ogóle nie znał..no comment.] 
~będzie tam też inna ex-dziewczyna M. [się ekipa dobrała...]
~ mam cholerną gorączkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tak poza tym..

Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku !

Sylwester..?
Autor: unsafe
29 grudnia 2006, 16:26

Cos czuje, ze ten Sylwester bedzie jednym wielkim niewypalem.. :( Az zachcialo mi sie zostac w domu...  

wspomnienia.......
Autor: unsafe
27 grudnia 2006, 02:34

Zatapiam się we wspomnieniach. Tylko po co? To co było już nigdy się nie powtórzy. Już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. I po co na siłę wmawiam sobie, że pewnego dnia znowu się zrozumiemy Kasiu? Że w końcu uda mi się zamienić z Tobą jedno normalne zdanie bez żadnego nieuzasadnionego stresu, M.? Że będzie jeszcze taka jedna zima jak tamta, gdy byłeś Ty - R.

Boże. Nie chcę rozpamiętywać. To tak bardzo przeszkadza! Chcę żyć dniem dzisiejszym. Myśleć o przyszłości, a nie przeszłości. Kocham Cię W. ! I jestem pewna swojego uczucia..

tylko dlaczego przychodzą mi czasem do głowy takie głupie myśli..

Oj.. głupia jestem!

;/

 

Bez tytułu
Autor: unsafe
26 grudnia 2006, 22:12

Taka zaskakujaca ta koncowka roku. Smsy i wiadomosc na gg od R. , zyczenia od M.(!!!)... nawet ksiadz dal mi zaskakujaca pokute: A dzis spotkalam sie z moja dawna ukochana przyjaciolka... i.. i smutno mi sie zrobilo, kiedy wyszla:( Tak bardzo sie zmienila.. tak bardzo sie teraz roznimy, tak malo mamy sobie do powiedzenia. A kiedys? Kiedys bylysmy nierozlaczne, wszedzie razem, w podstawowce kupowalysmy sobie nawet takie same ciuchy;) Eh.. brakuje mi Jej, Jej takiej dawnej..takiej bliskiej. Niestety, ludzie sie zmieniaja.

Pozdrawiam wszystkich bardzo swiatecznie;)