?
08 grudnia 2005, 19:36
I znowu zaczyna sie cos psuc.. czy z mojej winy? Chyba tak. Zazdrosc bywa okrutna. I jeszcze ta moja wybujala wyobraznia.
Chwycilam wczoraj wieczorem 'Granice' z zamiarem przeczytania, bo dzis mial byc sprawdzian z tej lektury... No i czytalam. Czytalam. Czytalam. Skonczylam czytanie o 4 nad ranem. O 7 wstawalam juz do szkoly. Ostatnio u mnie to normalne.. a potem na lekcjach nieprzytomna jestem i lapie sie na tym,ze po prostu zasypiam z otwartymi oczkami O_o Wracajac do 'Granic', to wlasnie przez nie tak wczoraj stracilam humor i zaczelo mnie bardzo zastanawiac, dlaczego On mial zajety sygnal kom. o 12 w nocy.. z kim rozmawial? PARANOJA. Glupia lektura. I ja chyba tez jestem nienormalna -_- Mam jeszcze tyle do zrobienia, a spac mi sie chce niemozliwie bardzo. Weekendu jakos nie chce. Mogloby go wcale nie byc. Za tydzien probne matury. Polski - angielski - chemia - biologia - fizyka. Ja naprawde zwariowalam.
Na szczescie to tylko probna ale i tak wierze w ciebie i napewno sobie dasz rade!!!
Dodaj komentarz