hmm....a ja sadze ze kazda rzecz sie zaczyna...zeby sie skonczyc. Taka kolej rzeczy. Jedno sie konczy, drogie zaczyna...ale dlaczego "No you"? "No us"? dlaczego?
TUZIOL
26 stycznia 2004
Widze, ze pode mna ambitniejsze wpisy... :/
aVeKaMiLkA-yeah!
26 stycznia 2004
hyhy......hmmmm.....co ja mam tu napisavc...pozdro! Fajne to jest!
Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo. Gdyby prawdziwie sie zaczelo, nie skonczyloby sie. Skonczylo sie bo sie nie zaczelo. Cokolwiek prawdziwie sie zaczyna... nigdy sie nie konczy...
widocznie trzeba czekać...Ale wiesz,że na wszystko przyjdzie czas,wiesz nie?:D Cierpliwości Kamciu,bo wszystko się dobrze skończy[!]
Kumcia
26 stycznia 2004
"No more" Odrazu skojarzylo mi sie z A. ma ten napis na bluzce...ale ja nie na temat...ale coz ja moge napisac...Widocznie tak musi byc...ale Kamciu kochana nie przejmuj sie...Bo milosc zapuka do twego serca napewno! jeszcze raz..lub nie raz...Nie wiem,ktore lepsze :)Chetnie bym Cie zaprosila na piwko..lecz nie moge pic jestem na atybiotykach..alby opuchlizna znikla wiec zapraszam na soczek :)
A może tak inna wersja co?
Yes me.
Yes you.
Yes us.
More kiss.
More hugs.
Nie lepiej? Będzie dobrze....... 3mam kciuki za Ciebie kochana! Pamiętaj =damy rade=!
Dodaj komentarz