22 grudnia 2003, 23:39
Nio i wpadlam jak sliwka w kompot;] Znowu mam motylki w brzuchu..:)) Angazowac sie nie chce,ale co mi zaszkodzi dać sobie szanse.. pozwolic szczęściu zawitać do mojego serduszka chociaż na chwile.. musze korzystać z życia..:):):) Przecież nie trwa wiecznie! Eh, ah, uh:D I'm so happy.. :D